Sorki!!!

Hey, sorki ze nie pisałam, ale co ja na to poradzę??? A i jeszcze sorki ze przez jakiś czas miałam taki beznadziejny blog, ale coś mi sie popie... znaczy popsuło i mi nerwy siadły i wszystko wykasowałam no, a teraz mam takie tło. Chyba go długo nie będę mieć bo mi działa na nerwy. Byłam u babci. Nie no, było extra. Dziadek co chwila przylatywał i chciał mnie częstować czekoladkami które mają Bóg wie jaką datę ważności. A ja tak tęskniłąm za czymś normalnym :((( i za wami :( i za innymi :). No, jak przyjechałam to nawet moja Georgówka się mnie bała :(. Kupiłąm se płaszcz taki długi, i niewiem jakiego koloru. Na serio. A w środe sylwek!!!! Juppi! Ania przyjdzie i będziemy robić coś głupiego i ... obejrzymy film z moim Harrisonem Fordem- "sześć dni i siedem nocy" oglądajcie koniecznie!!!!!! Papaski!