Komentarze: 2
Jakoś mi smutniasto m\nie wiem czemu. Raz mi totalnie odbija a raz nie :) wkońcu to ja. Jej jestem teraz w budzie na infie i... no fajnie jest. Wreszcie Daga mnie nauczyla wsadzać te durne obrazki. Jeszcze tylko linki :). Bogu dzięki ze Georg nie śmierdź.Idę bo lekcja się kończy. papa
Bo zawsze jest warto.Nawet jak jest okropniaście smutniasto i jak nikogo nie mamy. Warto bo jutro będzie następny dzień i... i no cóz będzie lepiej!?Moja jeszce jedna psiapsiółka kupiła sobie koszatniczkę, bo Ewelina już ma od tygodnia bo dostała na nowy rok. Od Eweliny to się nazywa jakoś na "f", nie pmiętam :/. No i miło by było jakby ktoś mi coś skomentował. W szkole była naprawdę fajnie oprócz mojej pały z przyry no ale trzeba żyć dalej :). Kurde, gdzie Georg? O nie szafa jest otwarta, znowu będzie latał po wieszakach :/ Jezu za każdym razem jak ktoś przypomina o tym ze ktoś ma z naszej klasy odejść to mi się chce płakać :( szczególnie o Szumiego :(((.No ale trzeba być optymistom co nie? :) O jest Georg był za łóżkiem a teraz jest na moich kolanach. Idę sory ze taka długa notka! Emilasek gupek
Matko niebardzo wiem co pisać. Ale mam ochotę pisać no to trudno. Hej czy notki na tym blogu wyglądają tragicznie? Bo to wcale nie jest tak ze ja jestem jakimś ochydnym załamańcem! Ja nie. Jeju oni sie kłucą. Dobrze ze Georg nie jest człowiekiem. Niewiem jestem jakaś podłamana troszke. Byłam dzisiaj na blogu takiej jednej "najpiękniejszej". Jeżeli chodzi o mnie to uważam ze to właśnie jest przykład dziwki. :p . I tak to jest moje najulubieńsze tło. I podoba mi się najbardziej mimo że wam się juz pewnie nudzi :p. Ale wnerwia mnie ten blog jak niewiem co. Fajny był występ nauczycielek nie ma co :). Idę papa!!!!!
To tło jest do du.. znaczy nie podoba mi sie. Śniło mi sie dzisiaj coś o Pięknej i Bestii... ble! Że ja sie ożeniłam z Bestią i było romantycznie i wogóle. A ja koffam Szumcia :). To co mam sie z Bestią żenić. Buuuuu, mój palec, gupi Georg! Ale i tak go koffam. Znaczy ale tak jak się kocha koszatniczki. Bo nic wiecej. Komentujecie mi jak diabli. Żygać się chce. A ja to komentuję :). A przynajmniej siedzę na waszych blogach. Wogóle ten blog mi na nerwy działa. Chyba go zdejmę albo komuś oddam. No zobaczy sie jeszcze. Paaaaa, Wampir Emilkaaaaaaaaaaa :)